W lipcu i sierpniu 2023 r. pięcioro osób studiujących filologię angielsko-celtycką wzięło udział w tygodniowym kursie języka irlandzkiego w Irlandii w ośrodku Oideas Gael dzięki wsparciu irlandzkiego Ministerstwa Turystyki, Kultury, Gaeltachtów, Sportu i Mediów. Kursanci-studenci napisali krótkie relacje z ich wyjazdu – zapraszamy do lektury wszystkich, a szczególnie innych studentów filologii angielsko-celtyckiej, którzy mają szansę ubiegać się o dofinansowanie wyjazdów w 2. i 3. roku studiów.
Marianna i Karol – Gleann Fhinne
Pierwszego dnia kursu zostaliśmy przydzieleni do grup w zależności od naszego poziomu języka irlandzkiego i do wyboru były trzy poziomy. Tego dnia odbyły się także zajęcia wprowadzające. Po zajęciach wszyscy kursanci wybrali się na spacer po okolicy, której historię przedstawili nam koordynatorzy kursu. Zajęcia odbywały się codziennie od 10:00 do godziny 16:00 z godzinną przerwą na lunch między 13:00 a 14:00. Polegały one głównie na ćwiczeniach z konwersacji oraz mówienia z użyciem struktur gramatycznych i słownictwa, z którymi nasza grupa była już zaznajomiona wcześniej. Przez kolejne dni po zajęciach odbywały się różne aktywności takie jak: sesja muzyczna przeprowadzona przez lokalnych mieszkańców wioski, zajęcia z tradycyjnego tańca irlandzkiego czy wycieczki terenowe.
Marta, Felix i Zoria – Gleann Cholm Chille
Cały kurs składał się z 8 poziomów, które pierwszego dnia zostały krótko opisane. Każdy przydzielał się samodzielnie do wybranego poziomu, ale też w każdym momencie mógł go zmienić, jeśli ten okazał się zbyt prosty lub zbyt trudny. Pierwsze zajęcia odbyły się przed oficjalnym startem kursu w poniedziałek - były to dwie godziny w niedzielę po południu które odbyły się bezpośrednio po przydzieleniu nas do grup. Miały one pozwolić na sprawdzenie czy znaleźliśmy się na odpowiednim poziomie, zawierały dużo pracy w grupach i rozmów z pozostałymi uczestnikami oraz wymianę przywitań/podstawowych zwrotów w różnych dialektach j. irlandzkiego.
Przez kolejne 5 dni kursu ćwiczyliśmy wymowę, gramatykę, ale przede wszystkim konwersację. Tematami omawianymi na kursie były głównie nasze zainteresowania, wyrażanie opinii, preferencji i wartościowanie rzeczy, w trakcie którym uczyliśmy się i powtarzaliśmy czasy w j. irlandzkim, wyrażenia przyimkowe, konstrukcje z użyciem rzeczowników odczasownikowych. Było dużo pracy w grupach, prezentacji na forum kursu, choć również wykonywaliśmy tłumaczenia krótkich tekstów, które również czytaliśmy, aby polepszyć własną wymowę.
Niezależnie od tematu zajęć, każde z nich były bardzo skupione na pracy w parach/grupach lub rozmawianiu na forum klasy. Każde rozpoczynały się rozmową na temat naszego poprzedniego dnia/wieczoru, nauczyciel podawał nam dużo nowych słów i poprawiał nas na bieżąco. Była to bardzo wartościowa forma zajęć pod względem konwersacji. W efekcie kurs ten nadał nam pewności siebie w używaniu j. irlandzkiego również poza kontekstem zajęć i byliśmy w stanie prowadzić w nim codzienne rozmowy, co było dla nas dość (pozytywnie) zaskakujące.
Nasze wieczory także zapełnione były ciekawymi aktywnościami. Wzięliśmy udział w dwóch lekcjach tańca irlandzkiego, które nie tylko nas wymęczyły, ale też przyniosły dużo śmiechu i satysfakcji. Wieczór poezji dał nam okazję, by podzielić się własną twórczością i lepiej zrozumieć naszych nowych znajomych, a wydarzenia muzyczne przybliżyły nam tradycyjną muzykę irlandzką. A jeżeli ktoś nie miał energii na zajęcia grupowe, Gleann Cholm Cille oferuje też wiele rozrywek dla samotników - przede wszystkim piękne trasy spacerowe i ocean, w którym odważni mogą się nawet wykąpać (my polecamy).